- Obiekt
- dom jednorodzinny
- Dokładna lokalizacja
- Stabłowice, Wrocław
- Inwestor
- prywatny
- Zakres
- projekt koncepcyjny, budowalny i wykonawczy
- Autorzy
- Jerzy Adamiczka, Bartosz Adamiczka, Tomasz Broma, Maria Czarnecka, Dominika Jasińska
- Konstrukcja
- New Structure
- Instalacje
- AB Projekt, FELEKTRA
- Fotografia
- Fotografia Architektury Maciej Lulko (makieta)
- Powierzchnia działki
- 935 m2
- Powierzchnia
- 350 m2
- Projekt
- 2021
Ekstremalna intymność
Z uwagi na otaczające działkę ze wszystkich stron budynki zamieszkałe przez sąsiadów i bezpośredni kontakt działki z drogą, w tym projekcie wyjątkowo zależało nam na odcięciu się od zewnątrz. Dlatego też, frontową ścianę domu zaprojektowaliśmy jako zupełnie płaską, a drzwi wejściowe i bramę garażową zaproponowaliśmy jako ukryte. Zapewnia to bardzo prywatną strefę wejściową.
By spotęgować wrażenie intymności przyjęliśmy założenie ogrodowe, które nazwaliśmy „dom w ogrodzie – ogród w domu”. Stąd też, dom w pewnym sensie zagłębiony w zieleni stał się bezpieczną enklawą.
Budynek zaprojektowaliśmy na planie litery H jako częściowo spiętrzony, dom jednorodzinny z garażem o intymnym charakterze i prostym układzie funkcjonalnym.
Dom w ogrodzie – ogród w domu
Rzut w kształcie litery H pozwolił nam wyraźnie oddzielić strefy sypialną i wejściową za pomocą dużego salonu z jadalnią. Salon stanowi centralny punkt założenia, będącego przysłowiowym i rzeczywistym sercem (centrum) domu. Jest to miejsce łączące wszystkie funkcje domu – miejsce skąd w łatwy sposób możemy przejść do każdej innej jego części.
Salon z dwóch stron otwiera się dużymi przeszkleniami na powstałe w wyniku kształtowania bryły na działce dwa ogrody z tarasami. Taki układ pozwala na ciągłe obcowanie z naturą i sprawia wrażenie, jakby ogród był elementem bardziej wnętrza niż zewnętrza. Dzięki połączeniom, ogrody wciągane są do wnętrza i łączą domowników, ale też stanowią zielony, naturalny bufor pomiędzy przestrzeniami domu.
Patrząc wyżej
Ze względu na warunki oświetleniowe oraz układ funkcjonalny parteru nadbudowaliśmy północną część domu. Komunikacja, dzieli to skrzydło na dwie części – salon rozrywki i taras. Pomieszczenie rozrywki jest nieco schowane, wydzielone z dodatkowym doświetleniem z góry. Dzięki temu uzyskujemy efekt przytulnej, bezpiecznej jaskini z sączącym się światłem bocznym i górnym, ale też unikamy niepożądanych widoków. Układ strefy komunikacyjnej uzupełnia łazienka z sauną, z której otwiera się widok na wydzielony, intymny taras. Taras ten również zaprojektowaliśmy pamiętając o intymności mieszkańców. Wysokie mury są perforowane miejscowymi otworami, które kadrują widoki w taki sposób, by wydobyć z nich to, co najatrakcyjniejsze. Wymiary tarasu umożliwiają wygodne rozwieszenie brazylijskiego hamaku, a klimat całej tej przestrzeni stanowi przedłużenie intymnego ogrodu znajdującego się w dole.