- Dokładna lokalizacja
- Osada w Biskupinie
- Organizator
- Muzeum Archeologiczne w Biskupinie
- Zakres
- projekt koncepcyjny - konkurs
- Autorzy
- Jerzy Adamiczka, Bartosz Adamiczka, Tomasz Broma, Marysia Czarnecka, Dominika Jasińska, Julia Zuba, Matylda Wolff, Ala Anioł, Alicja Smoczyk
- Powierzchnia działki
- 8658 m2
- Powierzchnia
- 3905 m2
- Projekt
- 2023
Muzeum przejrzyste
Pracując nad koncepcją projektową pawilonu muzealnego w Biskupinie, naszym przemyśleniom towarzyszyły dwa pojęcia skrajnie ze sobą sprzeczne – monument i lekkość. Tym samym zadawaliśmy sobie pytanie, jak stworzyć obiekt lekki i nieprzytłaczający otoczenia, który pomieści w sobie monumentalną funkcję muzeum? W kształtowaniu bryły przyjęliśmy zasadę podobną jak autorzy w pracy wydawniczej. Bowiem o lekkości i przyjemności z czytania książki nie stanowi jej kubatura, czy ilość stron, a sposób składu – przejrzystość, ilość powietrza pomiędzy kolejnymi liniami tekstu, zrozumiałe podążanie poprzez kolejne rozdziały, czasem nawet rodzaj papieru. Dobry Projektant nawet najdłuższą książkę potrafi złamać tak, by jej lektura nie była męcząca. Dobry architekt, nawet największy budynek powinien zaprojektować w ten sposób, by nie przytłoczył okolicy.
By uzyskać ten efekt, oparliśmy się na najbardziej podstawowej ze wszystkich figur geometrycznych – kole. Kształt koła sprawia, że wzrok widza przechodzącego obok, spływa swobodnie po bryle budynku, nie zatrzymując się nigdy na płaskiej ścianie. Kolejnym krokiem było odciążenie kondygnacji przyziemia, które umożliwiłoby swobodny kontakt odbiorców z otoczeniem. To właśnie zabytki znajdujące się na zewnątrz stanowią tutaj istotę ekspozycji. Część znajdująca się w budynku jest tylko dopełnieniem i merytorycznym rozwinięciem całości.
W ten sposób wystawiennicza część budynku zwieńczyła rezerwat archeologiczny, a na poziomie gruntu znalazły się najważniejsze dla wszystkich zwiedzających funkcje. Elementy te ukryte są w niemalże megalitycznej strukturze pierścienia grubej ściany. Ta wyrasta z ziemi na wysokość trzech kondygnacji budynku i przebijając pawilon wystawy wynosi nas na poziom koron drzew. Masywna kondygnacja pawilonu wystawienniczego stanowi podcień i schronienie dla zwiedzających, natomiast kopułowe przebicie sufitu, rozświetla cały budynek od środka.
Kiedy Słońce było Bogiem…
W pierwotnych domostwach epoki żelaza, grube ściany i zadaszenie tworzą ciemną, bezpieczną przestrzeń rozświetloną słońcem wpadającym przez otwór nad paleniskiem. Promienie słońca przebijają przez wnęki w ścianach, drobne, tradycyjne plecionki i nieliczne otwory w ścianie. Taniec cieni i świateł sprawia, że odnosimy wrażenie, jakby światło biło z budynku na zewnątrz, jak z zapalonego lampionu.
Naśladowanie tej gry umożliwił nam układ centralny budynku. Jest to układ, który odpowiada tradycyjnemu urbanistycznemu układowi pierwotnej wioski. Wszystkie funkcje rozchodzą się od jednego punktu, tak jak wszystkie domostwa są skierowane do siebie względem wspólnego ogniska. O ile w układzie funkcji, opieramy się o ten schemat, to sama forma grubej ściany może być uznana za graficzny negatyw tradycyjnej wioski z pustymi przestrzeniami w miejscach domów i ogniska. Podobnie, jak kiedyś ognisko było sercem wioski, tak słup wpadającego do środka światła stanowi sacrum naszego budynku.
Zwiedzanie jak Uroboros
Najistotniejszą funkcją obiektu jest pawilon wystawienniczy i temu aspektowi został podporządkowany układ budynku. Przyjęliśmy, że najlepszym rozwiązaniem dla prezentacji eksponatów oraz samego ruchu turystycznego będzie cyrkularna ścieżka zwiedzania. Właśnie dlatego plan części wystawienniczej oparliśmy o kompozycję trzech pierścieni z przebiciem pośrodku. Jeden z pierścieni ma formę przerwanej w kilku miejscach grubej ściany, w której ukryliśmy liczne elementy ekspozycji i inne funkcje.
NA dodatek gruba ściana rozciąga się na każdą kondygnacje budynku. Na parterze stanowi ona obudowę wszystkich pomieszczeń i oddziela strefę handlu, gastronomii i toalet od lobby. Jednocześnie sprawia, że wszystkie pomieszczenia dostępne są z zewnątrz oraz od wewnątrz pawilonu. Lobby łączy w sobie trzy funkcje – komunikacji, poczekalni i wystawy. Znajduje się w nim makieta rezerwatu archeologicznego, którą dzięki przebiciu sufitu możemy także podziwiać z kondygnacji wystawy. Duża powierzchnia lobby umożliwia swobodny ruch oraz gromadzenie się zwiedzających wewnątrz budynku.
Poniżej, w podziemiu zlokalizowaliśmy salę audytoryjną z umożliwiającym jej obsługę lobby i pomieszczeniem szatni. Wejście do audytorium możliwe jest również od zewnątrz dzięki umiejscowionej na południe od budynku strefie amfiteatru. Stanowi ona jednocześnie zejście na poziom podziemny. Pomiędzy poszczególnymi piętrami budynku będzie można się poruszać za pomocą schodów i wind umieszczonych w pionach komunikacyjnych w północnej i południowej części obiektu.
Z lobby wchodzimy na piętro, bezpośrednio na ścieżkę ekspozycji wystawienniczej. Poruszamy się jasnymi i ciemnymi korytarzami, zaglądamy do zlokalizowanych w niszach grubej ściany pomieszczeń i ekspozytorów. Północny pion komunikacji prowadzi najmłodszych zwiedzających wraz z rodzicami do sal warsztatowych. Południowym poruszają się natomiast pracownicy biurowi i ochrony do swoich miejsc pracy. Z trzeciej kondygnacji można również wyjść na spacer widokowy na dachu.
W rytmie pór roku
Kształtując układ funkcjonalny, przyjęliśmy kilka kluczowych rozwiązań projektowych, które pozwalają odbiorcom na czytelne poruszanie się po wystawie niezależnie od ilości czasu jaki może na nią poświęcić oraz pory roku w jakiej odwiedzane jest muzeum.
Budynek jest przygotowany na funkcjonowanie w sezonie letnim. Z uwagi, że wiele jego elementów połączono z zewnętrzem, w dobrych warunkach pogodowych może mieć cechy pawilonu na świeżym powietrzu. Gwarantują to otwarcie kafeterii na zewnątrz, dostępność sklepu i toalet, możliwość połączenia audytorium i amfiteatru.
W okresie zimowym możliwe będzie ograniczenie funkcjonowania kawiarni, redukcja ścieżek zwiedzania i użytkowania trzeciej kondygnacji w razie potrzeb oszczędzania energii. Przyjęliśmy jednak taktykę kształtowania budynku całorocznego, który umożliwi ciągły przepływ turystów bez potrzeby zamykania go na określony czas w ciągu roku.
Współczesność w służbie historii
Budynek muzeum w Biskupinie to dla nas podsumowanie współczesnych rozwiązań projektowych, które podkreślają charakter wernakularnej architektury prezentowanej w rezerwacie.
Megalityczna gruba ściana z ubijanej ziemi wykorzystuje materiał pozyskany w wyniku budowy, który można całkowicie przywrócić naturze po rozbiórce. Stanowi ona również wypełniony funkcjami trzon budynku, na którym opiera się drewniana, prefabrykowana ramowa konstrukcja. Materiał elewacji nawiązuje do struktury łużyckiej wierzbowej plecionki. Przeszklenia natomiast są ulokowane z myślą o zyskach solarnych oraz widokach na eksponaty rezerwatu. Zróżnicowane zadaszenie w postaci ekstensywnej zieleni ze ścieżką widokową i przeszklonej kopuły zapewnia walory świetlne i widokowe zwiedzającym. Całość dopełnia ulokowany w podziemiu amfiteatr.
Wykorzystanie w znaczącym stopniu naturalnych i odnawialnych materiałów umożliwia bezpieczne zwrócenie ich naturze na koniec cyklu życia budynku. Natomiast wykorzystana technologia i materiały zapewniają ujemny ślad węglowy obiektu, a użycie prefabrykatów minimalizuje inwazyjność i czas budowy.
Ochrona drzewostanu, zielony dach, schronienia dla zwierząt i dosadzanie rodzimych gatunków poprawiają mikroklimat miejsca oraz wspierają bioróżnorodność.














